OGÓLNAPOLSKA GRA POLOWA -2004

KRYSTIAN

21 września 1944r. brytyjskie Dacoty wyruszyły z Anglii w lot, który na trwałe zapisał się w historii polskich sił zbrojnych. Po wielu nerwowych minutach lotu dotarły nad okupowane terytorium Holandii, po chwili zielone światło na pokładach maszyn oznaczało dla polskich spadochroniarzy rozpoczęcie operacji "Market - Garden".

Do tego wydarzenia, co roku nawiązuje Ogólnopolska Jesienna Gra Polowa organizowana od wielu lat w rocznicę bitwy pod Arnhem przez 7 Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów im. gen Stanisława Sosabowskiego i Komendę Hufca ZHP w Lęborku.
Tegoroczna edycja pod wieloma względami była wyjątkowa. W organizację OJPG zaangażowała się 44 Baza Lotnicza Marynarki Wojennej, 30 Eskadra Lotnicza Marynarki Wojennej i Klub Garnizonowy w Siemirowicach. Do szkoły w Siemirowicach zjechało ponad 350 harcerzy z całej Polski, by przeżyć wspaniałą przygodę. Przyjechali m.in. z Torunia, Krotoszyna, Malborka, Bytowa, Gliwic, Poznania, Chojnic, Gdańska, Miastka, Grudziądza, Wejherowa, Kwidzyna, Gdyni, Sztumu i Bydgoszczy.. "Jak mnie nie wezmą do wojska to przyjadę tu za rok"- to słowa Bartka z Malborka, takie były głosy osób, które po raz pierwszy wzięły udział w tej imprezie. W piątkowe popołudnie harcerze wzięli udział w bloku zajęć: alpinistyka, szkocka belka, strzelnica, charakteryzacja, syzyf, zabawy szkockie, masaż. Tak rozpoczęła się integracja patroli. Następnie uroczysty apel i wieczorna biesiada muzyczna, gdzie przy bigosie, grochówce, fasolce po bretońsku i chlebie ze smalcem harcerze mogli spróbować swoich sił w profesjonalnym karaoke.
Jednak wszyscy czekali sobotniego poranka, gdyż wtedy wyruszali na trasę biegu, którego fabuła dotyczyła operacji "Market Garden". Harcerze musieli wykazać się umiejętnościami z pierwszej pomocy, terenoznawstwa, pionierki, łączności. Najwięcej emocji wzbudziła jednak przeprawa łodziami, strzelanie z wiatrówki i łuku. Pomysłowość przydała się na punkcie zwanym siecią, gdzie przez "okna pajęczej sieci" z lin musieli przejść bez jej naruszenia. Tworzyli iście akrobatyczne figury, by sprostać zadaniu! Śmiechu było, co nie miara!
Po południu harcerze skorzystali z gościnności jednostki- na jej terenie odbył się jarmark rozmaitości. W programie były loty motolotnią, balonem, turniej strzelecki kbks, zajęcia ze wspinaczki, turniej łuczniczy. Harcerze mogli również zobaczyć wystawę fotograficzną dotyczącą historii I Samodzielnej Brygady Spadochronowej i życia Hufca ZHP Lębork, oraz wystawę fotograficzną z obchodów 60 rocznicy bitwy pod Arnhem w Holandii w których wzięła udział dziewięciu osobowa reprezentacja 7 HDCzB z Lęborka. Wielką atrakcją był pokaz umundurowania, wyposażenia i broni w wykonaniu Grupy Rekonstrukcji Historycznych 1 Polskiej Samodzielnej Brygady Spadochronowej "Najkrótszą Drogą". Niesamowite wrażenie! Widzisz człowieka w takim mundurze i masz deja vu... "Alianci wylądowali!?" Serio!
Na wieczór przygotowano inscenizację upamiętniającą udział 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej pod dowództwem gen. S. Sosabowskiego w bitwie pod Arnhem. Akcja rozegrała się na malowniczym terenie w okolicy szkoły. Zapowiadało się, że deszcz popsuje plany, ale... udało się! Ustał! To trzeba było zobaczyć! Wszechogarniająca ciemność i blask reflektorów lotniczych dodawały nastroju powagi odgrywanym scenom. Aktorami byli harcerze z 7 HDCzB a reżyserem sam dh Komendant Hufca Lębork hm Krzysztof Siwka.
Była to niezwykle realistyczna forma, odwołująca się do patriotyzmu widzów, wśród których znaleźli się nie tylko harcerze, ale również mieszkańcy Siemirowic.

W niedzielę organizatorzy również zapewnili masę wrażeń! Na początek apel w 44 Bazie Lotniczej Marynarki Wojennej i oczekiwanie na ogłoszenie zwycięzców biegu. Po tegoroczny puchar sięgnęła ekipa harcerzy z Hufca Gdańsk Portowa. Ale byli też i inni nagrodzeni m.in.: najlepsi strzelcy Mateusz Naderza z 5 DH Bytów (kbks) i Łukasz Formela z 25 DHS Trzebielino (łuk). W karaoke nie mieli sobie równych harcerze z 45 BDH "Bór" z Poznania!
Swoją wielką chwilę miała też 44 Harcerska Drużyna w Siemirowicach, która tego dnia otrzymała imię Lotników Morskich i proporzec z rąk hm. Krzysztofa Siwki Komendanta Hufca ZHP Lębork w asyście kpt. Tomasza Kujacińskiego, opiekuna drużyny. Drużyna działa przy tamtejszym Klubie Garnizonowym i nosi ten sam numer co baza lotnicza. OJGP odwiedziło również wielu gości, m.in. kmdr Jarosław Kroplewski z Oddziału Społeczno-Wychowawczego Sztabu MW, kmdr por. Zbigniew Panek Dowódca 30 Eskadry Lotniczej MW, Komendant Powiatowej Policji w Lęborku mł. insp. Ryszard Kwella, kmdr ppor. Tadeusz Klasa, kmdr ppor. rez. Andrzej Długi-instruktor Klubu Garnizonowego i kpt. Tomasz Kujaciński. Goście udali się na mały poczęstunek w kasynie
i obejrzeli znajdujące się tam wystawy. Mieli również okazję porozmawiać z Grupą Rekonstrukcyjną i zobaczyć zgromadzone przez nich eksponaty. Podczas rozmowy z gośćmi okazało się, że wielu z nich kiedyś było harcerzami i z wielkim sentymentem wspominają ten okres. Jednak niektórym nie wystarczą już wyblakłe wspomnienia. Kmdr Andrzej Długi i kpt. Tomasz Kujaciński nie tylko zjawili się na OJGP jako goście, ale aktywnie włączyli się w organizację całego przedsięwzięcia.
Jeśli myślicie, że to koniec niespodzianek, to się mylicie! Po uroczystym apelu, który odbył się na terenie jednostki, uczestnicy OJGP zwiedzili spadochroniarnię, zobaczyli samolot M -28 B1R i próbowali swoich sił na symulatorze ( nota bene jednym z najnowocześniejszych w Europie). Po zwiedzeniu lotniska odbył się również Harcerski Festyn Rodzinny, w którym mogli wziąć udział także mieszkańcy Siemirowic.
"Przyjedziemy znów za rok! Poznaliśmy wspaniałych ludzi. Opowiemy o OJGP innym!"- te słowa słyszeliśmy wiele razy podczas wywiadów prowadzonych przez nasz zespół z uczestnikami imprezy, wiecdo zobaczenia za rok! Może i Wy się dacie zaprosić!

tekst: Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Lębork